czwartek, 26 lutego 2015

carmel shoes

Cześć 

 Jak tam u was? U mnie coraz lepiej, wreszcie przyszły cieplejsze dni, a wraz z nimi uregulowała się moje odporność. Na dniach będziecie mogli zobaczyć coraz więcej postów, no chyba że pogoda wywinie nam jakiegoś psikusa. Dzisiaj po raz kolejny zwyczajnie, luźno, kurtkę wygrzebałam w sh w tamtym tygodniu ,nie mogłam doczekać się aż mama mi ją wypierzę mimo że początkowo jak ją zobaczyłam nie podobała mi się, dopiero po chwili stwierdziłam że może jednak się przydać.. :D Kolejną nową rzeczą w mojej garderobie są buty które kupiłam za dwadzieścia złoty, ponieważ mają wadę fabryczną, niby jakieś przebarwienia ale nic takiego nie zauważyłam.. Bluzka z bershki kupiona na początku roku jest totalnym zwyklakiem pasującym do wszystkiego, a spodnie już widzieliście. 
Miłego oglądania, dobranoc.










kurtka - sh; chusta - orsay; spodnie - klik; buty - atmosphere; bluzka - bershka; łańcuszek -  house.

2 komentarze:

  1. Fajnie wyglądasz , świetny naszyjnik !
    http://www.khatstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Super stylizacja <3 a naszyjnik i buciki są genialne, bardzo nam się podobają ;))

    Mogłybyśmy prosić o kliki w linki w naszym nowym poście? :)
    --> http://toloveyourselff.blogspot.com/2015/03/wishist-choies.html
    Mamy nadzieję, że możemy na Ciebie liczyć. Z góry dziękujemy <3
    Ps. obserwujemy i liczymy na rewanżyk ;* buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń