sobota, 7 listopada 2015

red scarf

Hej! 
Po ostatnim bardziej eleganckim poscie, nadszedl czas na cos idealnego na co dzien. Jeansy, biala koszulka, skora ktora znacie juz bardzo dobrze (nic nie poradze na to ze ja uwielbiam!) kozaki, ktore takze juz wam pokazywalam i szalik, ktory ukradlam przyjaciolce w momencie robienia zdjec:) Chyba wszystko (poza szalikiem oczywiscie) juz widzieliscie wiec nie bede sie zbednie rozpisywac:) milego weekendu, Karolina.
Ps. Post dodaje z telefonu wiec przepraszam z gory za niedociagniecia:)








fot. Paulina Tułacz

bluzka - sh
kurtka - DREAM
torebka - sh
spodnie - house
buty - DeeZee
szalik - stradivarius
bransoletka - W.Kruk

2 komentarze:

  1. Jak Ty to robisz, Dziewczyno, że wszystko zawsze tak pięknie ze sobą współgra?! Nawet szalik, który był pożyczony od przyjaciółki. Uwielbiam tu wpadać! :)
    Poza tym megaśliczne miejsce, bardzo klimatyczne. Pozdrawiam, buziaki!
    magical-history.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie mi milo za kazdym razem jak widze ze mam komentarz od Ciebie! Dziekuje 😘😘😘

    OdpowiedzUsuń